Dlaczego warto wybrać świece sojowe lub rzepakowe z naturalnymi olejkami eterycznymi?

Ostatnio znajomy zapytał mnie o świece zapachowe, gdzie może je kupić i jak to jest z tym, że te ekologiczne są teraz najmodniejsze…

I w tym miejscu zaczął się mój kilkuminutowy wywód. Czoło mojego rozmówcy coraz bardziej się marszczyło na znak kompletnego niezrozumienia więc uznałam – przyjdź, powąchaj, wybierz a potem Ci opowiem która jest z jakiego wosku i o co chodzi w tym, że jest lepsza od parafinowej konkurencji z marketu.
Naturalne olejki zapachowe działają relaksująco, odprężająco oraz wzmacniająco. Należy unikać syntetycznych kompozycji zapachowych oraz wosku parafinowego, które mogą spowodować zmęczenie oraz ból głowy.

Teraz pora na rzeczy przyjemne więc przechodzę do sedna. Ekologiczne świece to te, które:

• są ręcznie wykonane przy użyciu ekologicznego wosku

• ich aromat pochodzi z naturalnych olejków eterycznych lub zapachowych

• producenci używają niebielonych knotów, nie nasączonych ołowiem i innymi

• pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie

W ofercie Domu Architektury i Wzornictwa posiadamy świece z wosku pszczelego, rzepakowego oraz sojowego z lokalnych, polskich manufaktur. Poniżej przedstawiamy nasze ulubione kompozycje zapachowe:

Z jakich wosków powinny być wykonane świece?

PSZCZELEGO: Zapalając świecę z wosku pszczelego, osoby cierpiące na astmę, alergie i problemy z zatokami mogą zauważyć znaczną poprawę objawów. Ich oddech staje się  łatwiejszy, a ich sen może być mniej zakłócony po zapaleniu czystej świecy woskowej w sypialni na kilka godzin przed snem. Niektórzy astmatycy twierdzą, że ich objawy zniknęły całkowicie po tym, jak palili świece z wosku pszczelego codziennie przez kilka dni lub tygodni. Najwyraźniej spalanie wosku pszczelego produkuje dużą ilość jonów ujemnych. Jony ujemne są w przyrodzie odkurzaczami. Oczyszczają powietrze z kurzu, pleśni, wirusów, bakterii i innych zanieczyszczeń odpowiedzialnych za wiele przypadków nadwrażliwości chemicznej. Aby palenie świec miało efekt oczyszczający, muszą one być wykonane w 100 procentach z wosku pszczelego. Na rynku jest wiele świec woskowych, które zawierają zaledwie ~51% wosku pszczelego, co wystarcza, aby producent mógł oznaczyć takie świece jako „wyprodukowane z wosku pszczelego.

Dziś odpaliłam świecę z wosku pszczelego od Swoye, przyjemny miodowy aromat unosił się w całej sypialni…

SOJOWEGO :Wosk sojowy jest niczym innym jak utwardzonym olejem wyciskanym z ziaren soi. Soja w odróżnieniu od parafiny jest oczywiście odnawialna i biodegradowalna .Niestety w dzisiejszym świecie większość soi na świecie, jest genetycznie modyfikowana. Podczas spalania świec sojowych wytwarza się o wiele mniej sadzy, niż w przypadku świec z parafiny oraz wydzielana ilość dwutlenku węgla jest mniejsza. Świece te palą się od 30 do 50 % dłużej niż parafinowe ponieważ wosk sojowy topi się w niższych temperaturach. Generalnie producenci świec sojowych oferują cały wachlarz zapachów od orzeźwiających cytrusowych nut przez kobiece kwiatowe zapachu po mocne drzewne, kadzidłowe aromaty. Moimi ulubieńcami są Mandala od Biotika oraz Pax od Soyoosh.

RZEPAKOWEGO: Wosk rzepakowy jest zrównoważoną, odnawialną i bardziej ekologiczną alternatywą dla wosków wytwarzanych za pomocą intensywnych technik rolniczych. Wosk rzepakowy jest biodegradowalny, nietoksyczny i bezpieczny dla środowiska, ma gładką, mleczną strukturę, charakteryzuje się wydłużonym czasem spalania, brakiem kopcenia i efektownym uwalnianiem zapachu.

Poza tym dodam – rzepak, to takie lokalne !!! <3 W naszym sklepie znajdziesz świece rzepakowe od Flamma Candles którzy tworzą świece lokalne, naturalne i pełne miłości !

W naszym sklepie znajdziecie także mix RZEPAKOWO – PSZCZELI czyli dzikie świece od Dzikilas (zapach ogórka z pokrzywą lub wina z działkowych winogron). Dodatkowo naczynka świec można po wypaleniu ćwiecy można użyć ponownie … np. jako mini doniczka!

Jak widzicie sami, jest cały wachlarz różnych ekologicznych rozwiązań na zdrowe i przyjemne palenie… Szukając świecy do swojego domowego rytuału pamiętajcie o tym co najważniejsze : mądry, świadomy wybór.

Skoro już wiemy jak świece działają na nasze samopoczucie należy przybliżyć temat – jakich świec nie palić i nie kupować. Osobiście wybierając świecę unikam tych:

PARAFINOWYCH jest to najtańszy składnik świec. Prawdopodobnie nigdy nie zapaliłbyś/zapaliłabyś świecy parafinowej – ich zapach zbliżony jest do spalin…a to dlatego,że parafina powstaje między innymi z ciężkich frakcji ropy naftowej lub z frakcji smół wytlewnych z węgla brunatnego. Badania wykazały, że w zamkniętych, niewentylowanych pomieszczeniach palone świece parafinowe wytwarzają szkodliwe substancje, między innymi formaldehyd, toluen i benzol. Te związki chemiczne są kancerogenne i szkodliwe dla układu oddechowego, krwionośnego, rozrodczego, nerwowego, immunologicznego, nerek i wątroby (już zrozumiałam, czemu bolała mnie głowa każdorazowo po odpaleniu parafinowych tealightów z Rossmana). Teraz już rozumiesz dlaczego tak często przy paleniu parafinowej świecy boli Cię głowa? Parafinie mówię stanowcze NIE.

STEARYNOWYCH – potoczna nazwa mieszaniny w większości nasyconych kwasów tłuszczowych od którego pochodzi nazwa stearyny, oraz nieznacznej ilości kwasów nienasyconych. Może być produkowana z surowca pochodzenia zwierzęcego – tłuszczów zwierzęcych, w tym tłuszczu wołowego (zawiera wtedy najwięcej kwasu stearynowego) lub z surowców roślinnych – olejów np. palmowych. Troszkę niefajna jest świadomość, że właśnie odpaliło się świecę z tłuszczu zwierzęcego….. Stearyna w moim przypadku także odpada !